W kwietniu tego roku, w deszczu i w słońcu oglądaliśmy piękną Italię. Padwa, Rzym, Watykan, Pompeje i Neapol – to trasa naszego zwiedzania. Poznawaliśmy artefakty kultury śródziemnomorskiej i współczesną kulturę pop. Na Rzym mówi się Wieczne Miasto. Dlaczego? Bo jest wiecznie zatłoczone przez turystów. To żart włoskich przewodników, ale jakże prawdziwy! Stolica Włoch, centrum dawnego Imperium Rzymskiego, a niegdyś – również całej zachodniej cywilizacji, to miasto, w którym zabytki i dzieła sztuki spotkasz niemal na każdym kroku. Jest ich tak wiele, że miasta nie da się zwiedzić dokładnie ani przez kilka dni, trudno jest wybrać kilka czy kilkanaście miejsc, które bezwzględnie trzeba zobaczyć w Rzymie. Zaczęliśmy od Koloseum, przez Forum Romanum i kawiarnie z przysmakami włoskimi.
Duże wrażenie wywarły na nas Pompeje – niezwykły zabytek, znajdujący się na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO. Kompleks antycznych ruin jest położony niedaleko Neapolu nad Zatoką Neapolitańską.
Mimo, iż na świecie jest sporo zabytków z czasów antycznych, Pompeje fascynowały nas o wiele bardziej niż inne. A to wszystko za sprawą katastrofy, która na wieki uśpiła miasto i część jego mieszkańców w „kapsule czasu”. Wybuch wulkanu Wezuwiusza w 79 roku naszej ery przeistoczył zamożną ówczesną metropolię w tajemniczą nekropolię. W historii Pompejów jest coś przerażającego i fascynującego jednocześnie. Podróż do tego miejsca to była fascynująca!
Na następną taką wycieczkę zapraszamy w październiku w następnym roku szkolnym.